Czy powinieneś używać karty płatniczej w kryptowalucie?
Jako konsument zastanawiasz się pewnie, czy powinieneś używać karty płatniczej w kryptowalucie, czy nie. Istnieje kilka powodów, aby ich unikać. Szare strefy w przepisach, brak ubezpieczenia FDIC i konieczność posiadania konta bankowego do przelewu pieniędzy sprawiają, że jest to doskonałe środowisko dla oszustów. Oto kilka ważnych czynników, o których należy pamiętać. I oczywiście, jest wiele miejsc, które ich nie akceptują.
Szara strefa regulacyjna
Pomimo potencjału wzrostu, regulacje prawne wciąż stanowią problem dla firm kryptowalutowych. W rzeczywistości, w wielu krajach firmy kryptowalutowe są przepustką dla przestępstw finansowych, a rząd obawia się, że podważą one ich integralność. Z tego powodu wiele firm unika świata regulacji. Jedna z takich firm, Binance, doświadczyła wielu niepowodzeń w swoich staraniach o uzyskanie statusu regulowanego. Szara strefa regulacyjna dla kryptowalutowych kart płatniczych nadal nęka branżę, ale jest wyjście z tej sytuacji.
Brak ubezpieczenia FDIC
Nie ma ubezpieczenia FDIC dla kryptowalutowych kart płatniczych, mimo że tak twierdzą. Raport wydany dziś przez Consumer Financial Protection Bureau (CFPB) zwraca uwagę na ryzyko związane z fałszywymi twierdzeniami o ubezpieczeniu depozytów. Instytucje nadzorowane przez FDIC nie mogą nadużywać nazwy lub logo FDIC ani podawać nieprawdziwych informacji o swoim ubezpieczeniu. Brak ubezpieczenia FDIC na kryptowalutowych kartach płatniczych naraża konsumentów na ryzyko. Ale co mogą zrobić konsumenci?
Po pierwsze, nie ma ubezpieczenia FDIC na kryptowalutowe karty płatnicze, w przeciwieństwie do kont oszczędnościowych i rachunków maklerskich. Oznacza to, że jeśli coś pójdzie nie tak z twoją inwestycją w kryptowaluty, nie ma sposobu na odzyskanie pieniędzy. FDIC obejmuje tylko rachunki depozytowe zabezpieczone obligacjami rządowymi lub innymi papierami wartościowymi. Nie będzie ubezpieczać inwestycji w kryptowaluty. Jest to duże ryzyko dla konsumentów, a nie ma wystarczających regulacji, aby pokryć tę potencjalną stratę.
Oprócz braku ubezpieczenia FDIC, karty płatnicze w kryptowalutach nie mają pełnej ochrony depozytów. Większość banków oferuje taką ochronę, ale nie wszystkie. Bank of North Dakota nie oferuje takiej ochrony, a jego deponenci nie mają gwarancji, że będą mieli dostęp do swoich pieniędzy. Warto jednak zauważyć, że stan Dakota Północna gwarantuje ochronę depozytów w odniesieniu do każdego rachunku. W rezultacie jego depozyty są ubezpieczone przez FDIC.
Oprócz tego, że logo FDIC nie jest rozpoznawane, takie zwodnicze praktyki mogą również wyrządzić szkody uczciwym firmom. Wielu konsumentów mogło zamiast tego skorzystać z podobnych produktów konkurencji. Gdyby zdawali sobie z tego sprawę, wybraliby zamiast tego własne produkty. Jeśli firmy oferujące kryptowalutowe karty płatnicze nie są ubezpieczone przez FDIC, mogą stracić licencje i być zmuszone do spłacenia swoich klientów. W związku z tym konsumenci powinni uważać na nieuczciwe firmy, które posługują się logo FDIC.
Podczas gdy Bitcoin nie ma ubezpieczenia FDIC, Gemini Exchange oferuje ograniczoną ochronę. FDIC ubezpiecza depozyty w swoich bankach członkowskich do kwoty 250 000 USD na deponenta i ubezpieczony bank. Chociaż dla większości użytkowników nie jest to wystarczająca kwota, istnieje wiele sposobów na zwiększenie zakresu ubezpieczenia. Jednym z nich jest skorzystanie z usługi Cash Management. Usługa ta zapewnia, że Twoje środki są przechowywane w chłodni.
Niezbędne jest konto bankowe do przelewów
Zanim będziesz mógł używać kryptowalutowych kart debetowych do płatności, musisz mieć konto bankowe. Będziesz musiał połączyć swoje konto bankowe z giełdą kryptowalut, aby załadować kartę kryptowalutą, którą chcesz wydać. Należy też pamiętać o opłatach transakcyjnych i zmienności monet. Manuel, który mieszka poza Baltimore, i David, który mieszka w Helsinkach, obaj mają konta bankowe, ale do zakupów używają różnych walut.
Pierwsze środowisko dla oszustów
Konsumenci coraz częściej padają ofiarą oszustów wyłudzających płatności kartami kryptowalutowymi. Ponieważ rynki kryptowalut nie są uregulowane, środowisko to jest idealne dla oszustów. W rezultacie konsumenci zgłosili utratę 82 milionów dolarów w czwartym kwartale 2020 r. i pierwszym kwartale 2021 r., czyli prawie dziesięć razy więcej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Konsumenci nie zgłaszają jednak każdego oszustwa, które im się przytrafia. Dlatego też konsumenci są coraz bardziej ostrożni, jeśli chodzi o pozwalanie firmom obsługującym karty płatnicze na kryptowaluty na ich wyłudzanie.